wtorek, 9 marca 2010

Byle do wiosny...

Zima nie odpuszcza, więc z nudów złożyłem jedną sekwę z zeszłego roku. Nic specjalnego, robiona z ręki, ale gruby truł mi kiedyś dupę, żebym złożył no to jest... Patison - nose to smith.


Przy okazji nowy kawałek na stronie, dedykowany wszystkim tym, którzy tak jak ja nie mogą już patrzeć na ten śnieg...