Video miało swoją premierę (jak to dumnie brzmi) na yeahbunnej imprezie 2. Nie do końca mi się podoba, ale podziękujcie patisonowi który jak zwykle nie wywiązał się ze swoich zadań i dlatego musiałem na ostatnią chwilę składać Łódź zamiast innego projektu za który już pewnie się nie wezmę. Ma to oczywiście też dobre strony bo chłopaki się przez lata nakopali a Witek ładnie o wszystkim opowiedział, więc szkoda by było gdyby materiał trafił do szuflady. Przepraszam za problemy z dźwiękiem ale tak to jest jak się biega z mikrofonem owiniętym kablem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz