niedziela, 6 grudnia 2009

we (I?) will never die

Lekki zastój się zrobił. Strona jednak nie umarła i mam nadzieję, że już niebawem coś nowego się na niej pojawi. Tymczasem jakaś fotka zrobiona jak jeszcze było ciepło. Znalazłem przy sprzątaniu dysku, to wrzucam.

darmowy hosting obrazków

1 komentarz:

Patison pisze...

siedzisz w domu i nic nie robisz to chociaz moglbys tutaj pisac ;D