Przedwczoraj stuknęła mi ćwiartka. Dużo to czy mało? Wychodząc na rower z małolatami czuję się stary, ale patrząc na ludzi takich jak np.
Rob Ridge wierzę, że jeszcze trochę przede mną... Poniżej prezent od Rosoła, czyli oficjalny RBC signatured bike.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz