niedziela, 24 sierpnia 2008

Sequence - pierwsze starcie

Że jakoś nie ma o czym pisać, to se wstawię zdjęcia mojego mostka już w rowerze. Montaż tego wynalazku do najłatwiejszych nie należy, ale jakoś poszło... Wbrew wcześniejszym obawom po pierwszych wygibasach się trzyma, nic się nie poluzowało, ale też za długo nie pojeździliśmy bo zaczęło lać. Jednak jestem dobrej myśli.

Brak komentarzy: