Jeżeli druga edycja jamu z królika była słabo nagłośniona, to co powiedzieć o tej na ec4? Jasne, Witek coś nam wspominał już na Balticach, że jam, że w listopadzie... Tymczasem wypadło na drugą połowę października a info pojawiło się praktycznie tylko na fanpejdżu łódzkich trailsów i na bunny hopie (dzień przed imprezą). Ale czy to ważne? Ci co mieli się dowiedzieć i tak się dowiedzieli i chociaż w porównaniu z imprezą sprzed tygodnia frekwencja nie była oszałamiająca to nie ma co narzekać. W planach nie było żadnych contestów, zawodów, nagród. Po prostu zwykłe trailsowanie, jazda po pumptracku a na koniec ognicho. I git. Pogoda do biwakowania była świetna, jako że chłopaki wstrzelili się w chyba najcieplejszy październikowy weekend. Ze skakaniem było trochę ciężej bo hopy nie do końca wyschły ale Wróbel a także lokalsi z Witkiem i Bączkiem na czele latali aż miło. Od siebie dodam, że ogrom ec4 trails niemal zwalił mnie z nóg. Widziałem wcześniej zdjęcia, filmiki itp. ale wrażenia na żywo są jeszcze lepsze. Nie będę teraz opisywał co i jak bo Witek wam to wszystko przedstawi w poscastowym materiale który nakręciliśmy i który mam nadzieję, że wjedzie na serwery szybciej niż te poprzednie. Szkoda, że nie mieliśmy jakiegoś reflektora aby nagrać to co działo się w nocy. Szalona jazda po pumptracku w egipskich ciemnościach i wybuchający kanister z benzyną na nagraniach obecne są raczej tylko jako audio i chociaż ten ryk potępieńców na pewno robi wrażenie to nawet w najmniejszym stopniu nie oddaje szaleństwa tamtego wieczoru. W niedzielę jeszcze trochę ponagrywaliśmy, Wróbel rozwalił sobie kolano (mam nadzieję, że nic poważnego), Bączek cierpliwie wypełniał nasze polecenia latając cała trasę z milion razy abyśmy mogli jak najlepiej przedstawić ją na filmie... I to w zasadzie wszystko. Pozdro dla chłopaków za zbudowanie tak fantastycznego spotu własnymi rękami, dla Bączka za gościnę i pyszne śniadanie i dla wszystkich którzy się tam pojawili i stworzyli mega atmosferę.
poniedziałek, 22 października 2012
Królik i ec4, czyli jesienne jamowanie
Jeżeli druga edycja jamu z królika była słabo nagłośniona, to co powiedzieć o tej na ec4? Jasne, Witek coś nam wspominał już na Balticach, że jam, że w listopadzie... Tymczasem wypadło na drugą połowę października a info pojawiło się praktycznie tylko na fanpejdżu łódzkich trailsów i na bunny hopie (dzień przed imprezą). Ale czy to ważne? Ci co mieli się dowiedzieć i tak się dowiedzieli i chociaż w porównaniu z imprezą sprzed tygodnia frekwencja nie była oszałamiająca to nie ma co narzekać. W planach nie było żadnych contestów, zawodów, nagród. Po prostu zwykłe trailsowanie, jazda po pumptracku a na koniec ognicho. I git. Pogoda do biwakowania była świetna, jako że chłopaki wstrzelili się w chyba najcieplejszy październikowy weekend. Ze skakaniem było trochę ciężej bo hopy nie do końca wyschły ale Wróbel a także lokalsi z Witkiem i Bączkiem na czele latali aż miło. Od siebie dodam, że ogrom ec4 trails niemal zwalił mnie z nóg. Widziałem wcześniej zdjęcia, filmiki itp. ale wrażenia na żywo są jeszcze lepsze. Nie będę teraz opisywał co i jak bo Witek wam to wszystko przedstawi w poscastowym materiale który nakręciliśmy i który mam nadzieję, że wjedzie na serwery szybciej niż te poprzednie. Szkoda, że nie mieliśmy jakiegoś reflektora aby nagrać to co działo się w nocy. Szalona jazda po pumptracku w egipskich ciemnościach i wybuchający kanister z benzyną na nagraniach obecne są raczej tylko jako audio i chociaż ten ryk potępieńców na pewno robi wrażenie to nawet w najmniejszym stopniu nie oddaje szaleństwa tamtego wieczoru. W niedzielę jeszcze trochę ponagrywaliśmy, Wróbel rozwalił sobie kolano (mam nadzieję, że nic poważnego), Bączek cierpliwie wypełniał nasze polecenia latając cała trasę z milion razy abyśmy mogli jak najlepiej przedstawić ją na filmie... I to w zasadzie wszystko. Pozdro dla chłopaków za zbudowanie tak fantastycznego spotu własnymi rękami, dla Bączka za gościnę i pyszne śniadanie i dla wszystkich którzy się tam pojawili i stworzyli mega atmosferę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz